blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
miałam Gościa i trzeba było Gościowi pokazać stolycę - samej też zobaczyć, siłą rzeczy.
rynek Starego Miasta (jeśli nie jest piękne to niech chociaż będzie niebezpieczne)
P.S. a tak nocuję swoich gości:
P.P.S. byłyśmy też nie Książycu.
Och, gdzie jest księżyc, też chce się wybrać? ^^
pod Kopernikiem na Krakowskim jest cały Układ Słoneczny. :)
Och, gdzie jest księżyc, też chce się wybrać? ^^
OdpowiedzUsuńpod Kopernikiem na Krakowskim jest cały Układ Słoneczny. :)
OdpowiedzUsuń