blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
czwartek, 13 stycznia 2011
Birmingham
w Birmingham biegłyśmy na pociąg i praktycznie nic nie zobaczyłyśmy, ale zdjęcie zamieszczam w ramach patriotycznej satysfakcji, że u nas koncert będzie wcześniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz