standardowo - nic mnie tak nie inspiruje jak praca, więc prezentuję kolejną porcję sytuacji i dialogów, które miały miejsce na moich zajęciach (było tego więcej, ale to już na drugim komputerze, który chwilowo padł trupem - resztę wrzucę więc po dokonaniu resustytacji).
to akurat twórczość własna, ale nie mogłam się powstrzymać kiedy zobaczyłam w książce taki tytuł rozdziału (to z podręcznika Sky High 3). are you sure, Andy?
obiecane dialogi i cytaty:
W. czyta na głos. oryginalny tekst w książce: 'let's go before it gets dark.'
W: let's go before we get drunk.
rozmawiamy o designie, każdy w grupie ma za zadanie wymyślić nowy design dla jakiegoś przedmiotu codziennego użytku i opowiedzieć, co czyni go praktycznym.
E: the desk should have a drink holder, because when you work you need to drink a lot of alcohol.
fragmenty najlepszego najgoszego wypracowania jakie w życiu czytałam (w poniedziałek gołymi rękami uduszę pana A., który to dzieło stworzył):
'the boy was a szewczyk who often imagined that he was a brave wojakiem.'
'"hello, Lutku," said the duck.'
'"if you want the gold, you need to have me satisfied!," said the duck to the Lutek.'
(właśnie sobie wyobrażam jak the Lutek zaspokaja potrzeby seksualne kaczki.)
'"finally i'm rich!," thought the boy, going dziarskim step.'
'the boy went to the tailor and dressed in the most expensive dress.'
'a noble lord, can you help me?'
(hello, random noble lord.)
'Lutek looked at the happy old man, who withdrew żwawszym step in the direction of old town.'
"the boy was a szewczyk" łe tam, po prostu korzystał z tłumacza google ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie nie. potem się dowiedziałam, w jaki sposób gość pisze te teksty i okazuje się, że to nie tłumacz google, a własna radosna twórczość na podstawie jakichś znalezionych angielskich tekstów. ;)
OdpowiedzUsuń