jak już nieraz pisałam, lubię polować w szmateksach. ostatnio, podczas jednego z takich polowań, stanęłam przed trudną decyzją. żeby ją sobie trochę ułatwić, ułożyłam (w głowie, w formie pisanej rekonstruuję ją dopiero teraz) listę argumentów za i przeciw. lista wyglądała tak:
przeciw:
- jestem za stara na zabawki
- nie mam już miejsca w domu, a mój pokój i tak już wygląda, jakby mieszkała w nim pięciolatka
- spieszy mi się i zaraz będę spóźniona, więc nie mam czasu na stanie w kolejce
- to nie ośmiornica.
za:
+ pluszowy pancernik!
chyba nie ma wątpliwości co przeważyło szalę.
(ale i tak jestem poważnym człowiekiem.)
absolutnie cudowny :) podjęłaś słuszną decyzję
OdpowiedzUsuń