tak jak w zeszłym roku, podsumowuję wakacyjne wojaże za pomocą macek nabytych w charakterze suwenirów.
londyńskie akwarium. ta karteczka w lewym dolnym rogu to bilet - bilety były z różnymi obrazkami, mi całkiem przypadkowo trafiła się ośmiornica. (w ogóle to dalej nie mam zdjęć z Londynu, chyba muszę w końcu kopnąć w dupę jednostkę odpowiedzialną za to niemanie.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz