blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
odkryłam nową knajpę niedaleko Placu Konstytucji - mają cydr o smaku taniego wina i genialne wnętrze z mackami, Sputnikiem i Picardem. warto.
p.s. skoro już o ciekawych knajpach z mackami mowa, to warto jeszcze wspomnieć o Dzikim Ryżu na Wspólnej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz