wypatrzone jakiś czas temu (ta czapka wskazuje, że chyba w okolicy świąt) na wystawie sklepu jubilerskiego. czy to kwestia mojego tendencyjnego podejścia do rzeczy, czy ta *khe* dekoracja faktycznie przedstawia misia z bardzo dużymi cyckami?
a skoro już o cyckach, to coś takiego znalazłam w moim ulubionym szmateksie:
a to macki z osiedlowego papiernika (tego samego, w którym mieli kiedyś to):
i jeszcze dinozaury, poważnie mnie korciło żeby jednego nabyć:
p.s. niekoniecznie w temacie, ale muszę się w końcu pochwalić kolczykami, jakie sobie zrobiłam z gumowych dinozaurów z Tesco.
CYCKI!
OdpowiedzUsuń!!!!!!!!!11111one
te dinozaurki (4. zdjęcie) są takie słodziutkie :'3