blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
poniedziałek, 25 lipca 2011
cała ja
autentyczna konwersacja z wykładowcą od rosyjskiego, jakoś tak sprzed dwóch lat - znalazłam ją ostatnio zapisaną w jakimś starym zeszycie i stwierdziłam, że można by wykorzystać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz