poniedziałek, 6 czerwca 2011

Empik

nawet sobie nie zdawałam sprawy, że przez nawał roboty w ostatnich miesiącach tak strasznie dawno nie byłam w Empiku. ostatnio, z okazji Zakupów Wszelakich (na które też nie miałam czasu, ale co z tego) nadrobiłam zaległości i znalazłam kilka intrygujących rzeczy, którymi się tu standardowo podzielę.

skarbonkozaury, zdecydowanie nowa pozycja na mojej wishliście (swoją drogą, ten 'Koleżankaraptor' to bardzo hermetyczny i taki trochę ofensywny żart, którego nie będę tu wyjaśniać, kto wie ten wie).

zrób sobie potwora.

album ze zdjęciami... znaków 'zakaz wprowadzania psów'

bonusowo do zdjęć zaserwuję jeszcze empikową anegdotkę. rzecz się dzieje w Juniorze, na schodach ruchomych, na których jakiś dzieciak z całej siły napiera na poręcz. matka postanawia zwrócić mu uwagę: nie opieraj się tak, dupę ci wciągnie. no jak ty będziesz bez dupy wyglądał?

a skoro już o zakupach, to jeszcze pochwalę się nowym nabytkiem - nie empikowym, tylko wygrzebanym 'na tandecie' przy Wileńskim:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

statystyka