blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
wtorek, 8 września 2009
modelina
(przy okazji i bez związku z przedstawioną powyżej sztókom pozwolę sobie jeszcze polecić to, bo kto nie kocha cudownie pedalskich lat osiemdziesiątych?)
o dziekuje za diploma work:) a hmm.. nie zgodze sie z tym, ze nikt tego nie oglada, moja kuzynka oglada studniowki swoich znajomych nawet po kilka razy (to juz jest dziwactwo;p), ale ja z checia swoja tez obejze na pewno raz, pewnie po kilku latach znowu. na pewno nie bede miala ochoty ogladac ja kilka razy w roku w ktorym ona byla..;p
o dziekuje za diploma work:) a hmm.. nie zgodze sie z tym, ze nikt tego nie oglada, moja kuzynka oglada studniowki swoich znajomych nawet po kilka razy (to juz jest dziwactwo;p), ale ja z checia swoja tez obejze na pewno raz, pewnie po kilku latach znowu. na pewno nie bede miala ochoty ogladac ja kilka razy w roku w ktorym ona byla..;p
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to ladna osmiorniczka :)
OdpowiedzUsuń