blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
tylko mnie to zacieranie rąk się jakoś tak nieprzyjaźnie kojarzy w tym kontekście?
p.s. posprzątałam na święta (no jasne, że to nie wszystkie).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz