piątek, 16 kwietnia 2010

szkolne

moja mentor była tak miła, że zrobiła mi w czasie praktyk trochę zdjęć do mojej pracy dyplomowej. zamieszczam kilka w nadziei, że nikt nie pozwie mnie do sądu za pokazanie w internecie tyłu głowy jego dziecka (a i specjalnie wybrałam takie zdjęcia, na których nie widać wiele więcej niż tyły głów). z dedykacją dla wszystkich tych którzy twierdzą, że dzieci pożeram tuzinami na śniadanie.

4 komentarze:

  1. Drugie zdjęcie od góry.
    Murzyńskie dziecko duszone w owocach.
    Nie, zupełnie, żadnych wzmianek o pożeraniiu dzieci :p
    No i BUT WHY ARE THE TENTACLES GONE? Tylko trzy dziewczynki mają macki na głowach :(

    OdpowiedzUsuń
  2. na drugim zdjęciu dziecko jest z profilu, można rozpoznać własne dziecko!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziewczynkę widać z profilu. policja już po Ciebie jedzie :]

    OdpowiedzUsuń
  4. tylko bron boze nie wyjezdzaj do zadnej anglyji, bo moje dzieci sie u ciebie uczyc beda.
    o, mam takie same spinki. prawda, ze do dupy trzymaja?:P
    -fall

    OdpowiedzUsuń

statystyka