wtorek, 29 listopada 2011

Kraków

kilka losowych obrazków z łykendowego Krakowa (i z Narnii).

jakiś potwór musi być.

pierwszy śnieg w tym roku - sztuczny bo sztuczny, ale jednak. pod dworcem akurat dział się jakiś iwent, który widocznie wymagał śniegu.

1 komentarz:

  1. Kaim: Jak wyzdrowieję masz mnie zabrać do tej knajpy o której mi mówiłeś, Morrison Pub w Kato!
    Enderfield: To był Lizard King w Krakowie. Ale spoko, w Morrisonie też się można upić.

    OdpowiedzUsuń

statystyka