przeżywam ostatnio wtórną fascynację jajkami z niespodzianką - nie tymi znanymi wszystkim, które można kupić w każdym spożywczym, ale najróżniejszymi ich wariacjami. marnuję mój cenny czas na stronach takich jak ta (jeśli już komuś będzie chciało się tam zajrzeć, szczególnej uwadze polecam rosyjskie Pethrushki - szczególnie szczególnej uwadze jednostek z sentymentem do sowieckich bajek). podczas pobytu w Moskwie udało mi się kupić kilka czieburaszkowych jajek (patrz niżej), a parę dni temu upolowałam w osiedlowym sklepiku Marvela i Batmana, ale przedmiotów pożądania na liście jest jeszcze wiele, od Simpsonów poczynając, a na gumowych dinozaurach kończąc.
aww.
p.s. jako, że między napisaniem notki a jej publikacją upłynęło trochę czasu, informuję: gumowe dinozaury już zdobyte.
u nas te jajka z mistejkiem sprzedaja. ostatnio Chawki znalazl http://img94.imageshack.us/img94/3937/dsc03101copy.jpg w jednym pudelku (rozumiem ze ti-rex mial usprawiedliwiac brak glowy)
OdpowiedzUsuńej no, tu żadnego mistejka nie ma - ti rex zeżarł głowę i tyle. sama bym chciała coś takiego znaleźć.
OdpowiedzUsuńale 3-letnie dziecko moze miec traume (oprocz Chawkiego, on jest przyzwyczajony do takich rzeczy - http://img131.imageshack.us/img131/5290/dsc03107l.jpg )
OdpowiedzUsuńwiadomosc z ostatniej chwili- dziala mi tytube, sciagnelam "hotspot shield" i wszystkie "zakazane" strony sie otwieraja. yessss P:
OdpowiedzUsuńczy to są macki? :D
OdpowiedzUsuńniestety juz wypatroszone przez matke, za pozno wrocilam do domu. idac na ryby Zouhair lapie wszystko poza rybami.
OdpowiedzUsuńśliczne. możesz mi więcej takich powysyłać. :P
OdpowiedzUsuń