koniec grudnia i większa część stycznia to w moim najbliższym otoczaniu okres bogaty we wszelkie możliwe święta. my z Potworem na przykład obchodziliśmy urodziny - ja 19. stycznia, on 25. stycznia. urodziny Potwora minęły co prawda raczej po cichu, ale za to w moje działo się całkiem sporo, co zostało udokumentowane fotograficznie (nawet bardziej niż bym tego chciała). po kolei więc.
obrazek promujący imprezę urodzinową i bodajże dość dobrze oddający jej założenia (obowiązkowe wąsy tudzież dziwne przebranie, względnie jedno i drugie).
mój prezent dla Magdy K. (tej od Cthulhu), czyli drugiej jubilatki, która świętowała swoje urodziny na wspomnianej imprezie.
zdjęcie z ręki robione w łazience, teraz mogę już umrzeć ze świadomością, że spełniłam swój obowiązek wobec internetów.
część prezentów. niestety żadne prezenty z mackami nie załapały się na zdjęcie, chociaż takie też były.
Basia K. nie miała wąsów, ale Jej akurat możemy to wybaczyć ze względu na inne atuty.
(zdjęcia z samej imprezy autorstwa Rafała, Potwory składają wyrazy wdzięczności.)
macki się nie załapały na zdjęcie, ale cycki zawsze :P
OdpowiedzUsuń