...i powód, dla którego się na nim nie pojawiliśmy. tekst przepisany z ulotki co do przecinka.
blog o ośmiornicach, dinozaurach, zakupach z drugiej ręki, podróżach, głupotach oraz (poniekąd) o glottodydaktyce.
środa, 28 października 2009
sobota, 21 marca 2009
rodzima fantastyka
a tak serio to nigdy nie byłam na Polconie i powtarzam tylko zdanie osoby, która zna osobę, która zna osobę, która słyszała o osobie, która wie na pewno, co jest największą atrakcją tejże imprezy.
bodajże powinnam teraz robić coś ważniejszego.
a przy okazji - moja pierwsza animacja poklatkowa. uprasza się o wybaczenie przesłodzonego przekazu, sześciornica została bowiem wykonana jako prezent dla mężczyzny z okazji dnia kobiet (i żywię szczerą nadzieję, iż obdarowany nie będzie miał obiekcji w związku z upublicznieniem prezentu).
w ramach kącika małego malkontenta (bo i czymże jest blog, na którym jego autor nie narzeka na własne życie): jestem chora, głodna i leniwa, a Creatures nie chcą działać pod Vistą. w zasadzie to nic nie chce działać pod Vistą, a przynajmniej nie chce działać tak, jak powinno - z Vistą na czele.